Co się wydarzyło w Skarszewach

Pojechaliśmy do bardzo rekomendowanego Pana tapicera. Musieliśmy się śpieszyć bo wcześnie wstaje.
W drodze powrotnej zgubiliśmy drogę.




Trochę staliśmy w korku.




Brawurowa kierownica wyszła bez szwanku.07.09