Co nowego na streecie

Oy, Savoy.
Już nie ten blask, nie ten szyk.
A pamiętam długie wieczory z Fortuną.
Savoya każdy chciał mieć. 07.09.




..zaprasza.




Koń mechaniczny kolorowy i śliczny.





Szatan przeszedł vol. III.




Z szacunkiem do chleba powszedniego.




Każdy na czymś oko zawiesza.




W mieście ruszyły porządki.
Za chwilę motto Spacerka
( cała Polska w cieniu Śląska ) zniknie pod warstwą styropianu. 08.09.




Choćby nie wiem jak się nie pieścił, to koło się mu nie zmieści.

"Ej! 25 zeta za to zdjęcie!"
"Chciałbyś, musisz dać co najmniej stówę"
" Nie, nie to ty mi płacisz za zrobienie mnie "
" Noo taa, jesteśmy na targu.."
Czmycham dalej, a facet nawet się w kadrze nie zmieścił.

Niskie Łąki, Młyn Corona. 08.09.




Smutek L-ki.




Samotność.




Czarna Plama.




Casting na młodego mężczyznę do pracy w księgarni.




We dwoje raźniej do nieba.




W Carre4 jest drogo, ale ładnienie pachnie.