Cafe Szalet Michała i Moniki to miejsce szczególne na mapie Wrocławia. Muzyka nieprzeciętna, chociaż piwo niestety polskie, ale przekąski gry i zabawy. Każdy czworonóg zaś ugasi tu pragnienie miską wody.
Techno gałompki mogą skubnąć trafe
Z Cafe Szalet roztacza się atrakcyjny widok na Ostrów Tumski.
"Siostry, moźe pomóc? Proszę się ustawić, będą miały Panie pamiatkę z pięknego Wrocławia" "Źeby nas pan w internecie obśmiewał?" "Niech pan nie robi, nie wolno tak ludzi bez zgody" "Przykro mi, ale to juz jest zgromadzenie w miejscu publicznym, a ja nie moge się powstrzymać"
Spoglądając bardziej w kierunku centrum dostrzegamy chyba głowę Andrzeja Modrzewskiego-Frycza.
Irlandczycy pobili tego popołudnia rekord spożycia.